Hejka kochani! Na wszystkich możliwych portalach społecznościowych jakie tylko mam zrobiłam spam w postaci zdjęć i filmików z Fashion Weeka w Łodzi. Jednakże nie mam dla was obszernego posta w postaci zdjęć a raczej mojej opinii. Wydarzenie to jest, można by rzec, najważniejszym w świecie polskiej mody jednak wracam z niego z lekkim rozczarowaniem. Na początku trzeba zaznaczyć dość słabą organizację. Wydarzenie to wpisało się już w nasz kalendarz i to kolejna edycja a mimo to nie wszystko powiodło się tak jak powinno. Największy problem był przy wpuszczaniu na dane pokazy. Rano, jeszcze bez problemu można załapać się na dobre miejsca, jednak gdy jest coraz później i ma się odbyć pokaz osoby znanej szerszej publice niż tylko tej, która faktycznie interesuje się modą robi się zamęt. Przyznawane są akredytacje w postaci vipów, media czy sponsorów. Niestety trzeba znać umiar w wydawaniu ich. Zawsze przychodziłam kilka minut przed by móc zająć sobie dobre miejsca, aczkolwiek większość osób musiała oglądać pokazy z góry, z tzw. balkonów bo nie starczyło dla nich miejsc siedzących. Nie wyobrażam sobie wydać 200 zł na to by ledwo widzieć sylwetki modelek.
Może przejdę do najważniejszego czyli do pokazów hah Mam również mieszane uczucia, ponieważ z każdej kolekcji podobało mi się kilka sylwetek i z chęcią bym je założyła ale czasami było one strasznie proste. Nie zaskakiwało mnie zbyt wiele. W dwóch kolekcjach pojawiły się dość podobne kombinezony, które można kupić w najnowszej kolekcji H&M. Co prawda wszystkie ubrania z sieciówek są kopiowane z wybiegów ale przez to,że to nie jest polska marka to jakoś tak sobie tego nie tłumacze. Kolekcja Łukasza Jemioła była dobra. Wiele rzeczy mi się podobało, ale przed pokazem byłam pewna że pojawią się kolory szare i białe bo zawsze to jest, tak jak długie swetry czy bluzy z kapturem. Być może to znak rozpoznawczy ale oglądanie tego samego jest dość nudne jak dla mnie. Finał był bardzo podobny do tego z kampanii Channel, gdzie modelki grały rolę feministek. Kolekcja, która przypadłą mi do gusty należała do Jacoba Birge. Efekt świateł i dobór muzyki tak bardzo na mnie wpłynęły że po kilku sekundach ogarnęły mnie ciarki po ciele. Do tego sylwetki było inne od wszystkich. Każdy strój miał to coś, co sprawia że każdy kto by to założył, wyróżniałby się z tłumu. Nie pomyślałam aby coś tak zaprojektować i tego też się spodziewałam. Abym mogła się zainspirować i spojrzeć trochę inaczej na modę. Pokaz który również przypadł mi do gustu to ten Miguela Vieira. Zdecydowanie kolorystyka tej kolekcji była w moim stylu bo pojawiło się kilka sylwetek w bieli z dodatkami złota. Pomimo, że był to minimalizm to nie był, aż tak przewidywalny jak w innych kolekcjach.
Na takie wydarzenia chodzi wiele znanych ze świata mody osób. Dla mnie takimi perełkami w tym wszystkim są blogerki, które zawsze wyróżniają się z tłumu i przyciągają moją uwagę. Niesamowite dla mnie jest to, że mogę wtedy zamienić te kilka słów z kimś kogo znam i kim się inspiruje. Niestety te zdjęcia są zawsze niekorzystne bo zaczynam się denerwować i jestem troszkę czerwona, więc jak polecanie jakieś dobre podkłady to piszcie w komentarzach haha
Zgadzam sie z Tobą w 100% ja jak zaczęłam rozmawiać z Lilianą zaczęłam się jąkać. Haha xd A ogolnie To była pierwsza moja okazja bycia na Fashion Weeku i mimo tego również nie byłam zachwycona organizacją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Olivia
Dalilahome.blogspot.com
byłam raz i na razie mi to wystarczy! większość to przebierańcy a nie ludzie z klasą! dobrej mody jak na lekarstwo!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
cudne masz buty na 2 zdjeciu!
OdpowiedzUsuńWow mega! teraz nie mam czasu bo odpisuję na szybko, ale wieczorkiem wchodzę tutaj jesczze raz i oglądam zdjęcia dogłębnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja bym się bała porozmawiać z kimś tak o:D zazdroszczę strasznie FW:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądałam na FW :)
OdpowiedzUsuńhttp://blondehairgreyeyes.blogspot.com/
Swietna stylizacja, a koszula w barokowe wzory jest mega !
OdpowiedzUsuńhttp://susiclay.blogspot.com/?m=1
Wspaniale! Mam nadzieje ze kiedyś sama będę mogła sie przekonać jak wyglada takie wydarzenie , a nie tylko o nim czytać :p
OdpowiedzUsuń